Drużyny

Czym byłby świat gdyby nie drużyny bohaterów i złoczyńców łączące się w swoich wysiłkach, aby sprostać wyzwaniom stawianym im przez los? Czy świat istniałby bez Avengers czy X-Men? Czy niektórzy herosi byliby sobą, gdyby nie spotkali wcześniej pewnych osób?
Oto więc przedstawiamy wam znane mniej i bardziej drużyny i grupy osób, jakie przetoczyły się przez naszego RPG.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Avengers
Earth Mighiest Heroes. Captain America, Iron Man, Hakweye, Vision, Wasp oraz Thor łączą swoje siły aby stawiać czoło najgroźniejszym zagrożeniom dla Ziemi. Czasami potrzebują pomocy, ale o ile światu nie zagraża Galactus, Apocalypse, a "tylko" Kang to są wstanie sami zaradzić wszystkim problemom.

Brootherhood of Evil Mutants
Bractwo miało już wielu członków, ale co najistotniejsze zawsze jednoczyli się pod sztandarem Magneto. Obecnie ich przywódca jest martwy i przebywa w Niebie, a bractwo i jego członkowie się rozpierzchli. Czasami tu i ówdzie pojawi się Blob lub Sabretooth, ale ostatnio nie widziano ich razem.


Dark Riders
Gdy Apocalypse atakuje, zwykle jest otoczony grupą wiernych mu sług. Tym są właśnie Dark Riders: za mało uznania by zostać Horseman, za dużo by być zwykłym śmieciem. W chwilach swojej słabości jednak, tak właśnie skończą. Jako kolejny odpad. Póki jednak są na tyle silni i bezwzględni by móc być Dark Riders, im to odpowiada.


Excalibur
Kiedy X-Men zaczynali swoją działalność, byli sami. Inni herosi ich wspomagali, ale stało się pewne, że wcześniej czy później pojawi się konieczność większej pomocy. Działający w Europie i posiadający swoją bazę w Wielkiej Brytanii, na szkockiej wyspie Muir, Excalibur reprezentuje sobą to czym są X-Men w Ameryce na swój własny sposób, oczywiście. Przynajmniej oni mogą być pewni, że byli pierwsi.

Exiles
Pojawili się tylko raz albo dwa razy a i tak namieszali. Międzywymiarowi naprawiacze dziur i luk, Exiles! Obyś nigdy nie musiał ich spotkać. Ich wizyta nie wrózy cistaeczek i herbatki prawie nigdy!

Fantasic Four
Pierwsza rodzina Świata. Mąż i żona oraz jej brat i wieloletni przyjaciel w roli wujka. Jeśli Avengers sobie nie radzą, jeśli akurat X-Men czy Excalibur nie ma w pobliżu, a Spider-Man jest zajęty, to właśnie oni ratują świat. Fantastic Four. Pierwsza Czwórka Wielkiego Jabłka.


Femme Fatales
tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst

Freaks
tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst

Horsemen of Apocalypse
Apocalypse zawsze miał zwichrowanie na punkcie Jeźdźców Apokalipsy. Dlatego też nie jest niczym dziwnym, że akurat jego grupa najbardziej zaufanych sług to właśnie oni. Inna kwestia, że każdy kto się zna, udowodni mu, że źle ich nazwał i stosuje złą symbolikę. Apocalypse wie lepiej! Być może ma (miał) dostęp do nieznanych tekstów? Kto to wie! Pewnym jest, że War, Pestilence, Famine i Death są niebezpieczni!

KillerStars
tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst

New X-Men
Oficjalnie nie istnieją. Nie ratują świata, to tylko przecież przeciętni nastolatkowie. Od kiedy jednak Thor nazwał ich Młodymi X-Men, a kawałki dusz zmieniają właścicieli, a domniemany przywódca zmienia płeć, zapiekły fanatyk Chrześcijański zaprzyjaźnił się z Saracenką, a ostatnia z pierwszych X-Men wraca do żywych, wszystkiego można się spodziewać. Najpewniej tego, że Megan Gwyn, Neil "Nelly" Swift, Jonathan Trowner, Wei Tsung Mao, Jessica "Jessie" Vale, Diana "Thor Girl" Gortowsky z pomocą Gabrielle "Penny" Mardsen, Soorai Quadir, Iliany Rasputin i Charles'a "Charlie'ego" Skinnera staną na przeciw własnych wrogów. I to nie Cyclops i Frost będą ich mentorami...

No-End Listeners Group
No-End Listeners to grupa dzieci z Sierocińca, które zwykły słuchać jak Flute/Angel gra na flecie, kiedy jeszcze przebywała w sierocińcu. Niby nic, ale bez nich ("Nutka" (Flute/Angel), "Kruszynka", "Groszek", "Gadułek", "Shumi", "Nate", "Naja", "Adam" i "Podporowy") Gabrielle nigdy nie byłaby sobą, a więc nie trafiłaby do X-Men i nie była najdłużej żyjącym członkiem oryginalnego zespołu. Inna kwestia, że formalnie jest martwa, a obecnie na wpół żywa.

Rows of Demons
Belasco i jakikolwiek inny wyższy rangą demon nie byłby demonem wyższej rangi bez swoich zastępów pełnych plugawych stworów. Rows of Demons są właśnie niczym więcej.

T-Borgs
tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst

X-Men
Czy to były ich początki jako z Wild Clawem, Cursem, Wiktorem, Azraelem i Flute, czy późniejsze drużyny Gold i Silver, nic nie zmieni faktu, że to od nich się zaczęło. Choć nie byli pierwszymi herosami, to jednak oni zaczęli działaność X-Men. Xavier czy Cyclops jednak dziwnym trafem zawsze wyciągają z rękawa kolejnych dawnych członków i studentów, potwierdzając tylko fakt, że "Pierwsza Piątka" nie była wcale taka pierwsza. Mimo wszystko, to od nich się zaczęło.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst tekst










Drużyny