sobota, 2 października 2010

Furor poetica (łac.) - Entuzjazm twórczy

Postacie :
* DragonShade, Vital, Energyball, NightCat, Blood, Traveler, el Inhumano (Excalibur)
* Havok, Sicko, L-Grey, Avalanche, Jubilee (Freaks)
* Marco Dalgado
* Mojo, Spiral, Longshot (Mojovision)

Cytat przygody :
NightCat po wykonaniu spektakularnych piruetów podczas nagrywanej przez Mojo walki: "Mam nadzieję, że, to nakręciłeś, bo dubli nie będzie!"
Traveler: "NightCat, jak przy tych wygłupach złamiesz sobie kark, to będę się śmiał."

Czas trwania : Październik 2006 - Marzec 2007
Liczba postów : 190
Link do przygody : http://forum.marvelcomics.pl/viewtopic.php?t=934

Pierwsze co zrobił Inhumano, to blastem ogłuszył Spiral. I nie bez powodu, po teleportacji Excalibur, Freaks oraz Dalgado był otoczony przez żołnierzy w dziwnych uniformach, kamery oraz szalonego, żółtego, otyłego grubasa, który dał znak do rozpoczęcie walki niczym reżyser, przedstawiając się jako Mojo, szef Mojovison. Traveler oczywiście się nie powstrzymał przed złośliwymi komentarzami, a DragonShade chciał natychmiast zniszczyć kamery. Freaks i Dalgado padali szybciej niż Excalibur, więc Inhumano postanowił to wykorzystać i uciec, ale Vital, Traveler, Blood i Dragonshade się temu sprzeciwili. Nastąpiła następnie kłótnia między Inhumano i cynicznym Travelerem, co wywołało ich rozkojarzenie podczas walki i przez to dali się zaatakować przez wrogów. NightCat zaczął się popisywać podczas walki, co skrytykował Dawid. E-Ball i Traveler zaczęli niszczyć sprzęt filmowy, co zdenerwowało Mojo. Vital próbował uleczyć rannych Freaks, ale kiedy spróbował uleczyć Sicko, został porażony jego elektryczną mocą. John zaczął atakować kogo popadnie, ale to go męczyło. Vital postanowił zacząć dowodzić Freaks. Inhumano rzucił karabin Travelerowi i rozkazał, by zniszczył wszystkie konsole w pomieszczeniu. Kazał też DragonShade i NightCatowi pomóc Blood. Na scenę wkroczyła w końcu główna gwiazda Mojo, Longshot. NightCat próbował przekonać go do współpracy, ale tylko bardziej go zdenerwował. Nieszczęśliwie John przez pech wypuścił swoją pałkę, co gwiazdor wykorzystał i zaatakował swoją bronią. Traveler się teleportował do jednej z konsol, a przerażony Mojo kazał go przeciąć na pół, oraz w niego strzelił. W między czasie padli już ostatni Freaks, Sicko oraz L-Grey. Ale były dobre strony sytuacji, wydawało się, że wrogów było jakby mniej. E-Ball postanowił niszczyć kamery, Inhumano kazał Nadine zaatakować Longshota, który właśnie pokonał NightCata. Vital, wysysając energię z przeciwników, wyzwał Longshota na pojedynek. Traveler zaś odzyskał przytomność, którą stracił w wyniku zmęczenia i postrzału i postanowił zniszczyć konsole, co doprowadziło Mojo do furii. W następnej chwili fin oberwał elektryczną włócznią. Następnie padł E-Ball, potem Blood i Ezechiel. Vital próbował pokonać Longshota próbując wyssać jego siłę, ale blondyn był od niego szybszy i zwyciężył. I tak Excalibur, po raz pierwszy od dawna, został pokonany...

Wszyscy obudzili się w celi, zoperowani po walce. Wszyscy byli przypięci nadgarstkami do ścian, Traveler miał dziwne urządzenie na głowie blokujące jego moc, to samo dotyczyło Blood, do których skroni były podłączone specjalne kable i Inhumano, który miał specjalne rękawice. Przed wszystkimi znajdował się ekran ukazujący ich walkę. Hiroto zaczął narzekać. Dawid raczył wszystkich wyszydzić oraz stwierdzić, że uchwycony został jego lepszy profil i że nawet NightCat lepiej wygląda na ekranie niż w rzeczywistości, czym dosłownie wszystkich wkurzył, zwłaszcza E-Balla i Vitala. Ado spróbował zażartować i zaproponował, aby głosowano nad tym, kto walczył najlepiej. NightCat wpadł w depresję. Inhumano zaś, przerwał wszelkie kłótnie i rozpoczął swoją tyradę, na temat nie wysłuchiwanie jego rozkazów. Następnie obiecał, że ostatecznie wyjdą stąd razem z Freaks i Delgado. Gabriel spróbował rzucić E-Ballowi guzik. Dawid, litując się nad wszystkimi, postanowił zacząć walić głową w ścianę, by pozbyć się metalowej opaski. W tym momencie do celi wszedł mały człowieczek w pelerynce. Wyjaśnił, że na jutro zapowiedziane jest starcie Excaliburu i kontrolowany przez Mojo Freaks i że połączenie mocy E-Balla i Inhumano, powinno zniszczyć barierę, za którą znajdować się będzie Mojo i Spiral, dzięki czemu będzie można zmusić ich do odesłania mutantów na ziemię. E-Ball zaczął w duchu żartować z obecnej sytuacji i człowieczka, John nadal użalał się nad sobą, Ado aż rwał się do pomysłu walki z Freaks, Vital chciał wiedzieć, czemu karzeł im pomaga. W końcu Inhumano stwierdził, że nie ma pewności co do karła i w sumie Traveler mógłby spróbować się teraz uwolnić, a następnie resztę. Karzeł stwierdził, że to dobry pomysł i powiedział, gdzie znajduje się pomieszczenie z urządzeniem teleportującym i uciekł pozostawiając otwarte drzwi celi. Dawid, lekko już wszystkim wkurzony, uwolnił się oraz pozostałych i jednocześnie włączył się alarm o melodii z serialu "Drużyna A".

Excalibur wybiegł z celi i ruszył korytarzem w stronę wyjścia. Inhumano zaczął niszczyć drzwi do cel, których pełno było na tym pietrze i krzykami wołać Freaks i Dalgado. NightCat Vital i Ado stwierdzili, że należy ratować siebie. Blood próbowała ich wykryć, ale bez skutku. Przy okazji, znaleziono parę wystraszonych dziwnych istot w celach. Excalibur schował się w jednej z cel, przed nadbiegającymi strażnikami. Inhumano zarządził głosowanie i podjęto decyzje, że Freaks muszą radzić sobie sami. Następnie Excalibur wyszedł i ruszył w kierunku schodów, aby dotrzeć do pomieszczenia z teleporterem, ale napotkali na opór, a Inhumano strzelił swym głośnym blastem i powiadomił chyba wszystkich strażników w okolicy. Vital od razu rzucił się na przeciwników i zaczął pochłaniać ich energię, Ado kazał Johnowi osłaniać Gabriela. Traveler poprosił o broń, ale został zignorowany. Wszyscy wkroczyli na schody i Inhumano kazał E-Ballowi zawalić korytarz za Excaliburem, jednak Hiroto zawalił sufit na siebie i resztę stojącą przy nim. Inhumano zaczął ich osłaniać. Traveler postanowił sam sobie wziąć broń. John skoczył po Ado, żeby go zabrać. Ale w końcu udało się dostać na następne piętro, choć i tak wciąż trzeba było się przebijać przez tabuny strażników. E-Ball i Inhumano postanowili połączyć swoje moce i zaatakować strażników z tyłu, co tylko ich wystraszyło, więc Ezechiel postanowił to wykorzystać do przekonania żołnierzy, by zostawili ich w spokoju. Vital przejął dowodzenie nad przednią częścią grupy i rzucił NightCatem w elitarny oddział żołnierzy i z resztą zaatakował pozostałych strażników. Inhumano postanowił strzelić w wrogów, a Traveler, zgodnie z rozkazem Vitala, zwolnił włócznie wrogów. Mimo problemów, dzięki połączonym mocom Dawida i Ezechiela, udało się pokonać oddział i przejść do następnego pomieszczenia, choć Blood i Ado mieli jakieś dziwne problemy, a John w walce został zraniony i stracił przytomność. Traveler zaoferował pomoc dziewczynie, ale ta powiedziała, że sama sobie poradzi.

Kiedy dostali się do celu, okazało się, że w pomieszczeniu był Mojo i Spiral oraz dwóch strażników, którzy szybciej padli od tej pierwszej dwójki. Blood zaatakowała Spiral, ale ta odwróciła działanie jej mocy, więc Nadie padła na ziemie. Traveler spróbował zwolnić Spiral i teleportował się za nią, kiedy Inhumano w nią celował, ale mutantka uniknęła blasta, który trafił w Dawida. Reszta zaatakowała Mojo, który zaskoczył wszystkich swoją siłą i szybkością. Traveler na rozkaz Inhumano, który zaatakował Mojo, wpłyną na ręce Spiral, by nie mogła rzucać swoich "zaklęć", gdy zaatakował ją Ado. Wściekła Spiral zaatakowała Dawida za pomocą blastów, ale chłopak unikną ich dzięki teleportacji. Mojo, gdy już miał zostać poważnie zraniony, po prostu zniknął i ponownie wszystkich zaskoczył tym faktem. W końcu i Spiral została pokonana. A właściwie, to o mało nie zabita, ale dzięki interwencji Vitala została uleczona. Inhumano chciał wiedzieć, gdzie znajduje się urządzenie teleportujące, ale okazało się, że nie ma czegoś takiego. Traveler postanowił wkroczyć do akcji i wyjaśnił sześciorękiej, że może za pomocą swej mocy zwalniania czasu wywołać arytmię serca i wprowadził słowa w czyn. Zmuszona Spiral poszła na współpracę, a Traveler wyjął jakiś przedmiot na rzemieniu z kieszeni i uwiązał rzemień wokół szyi Spiral, by ta teleportowała się razem z nimi. Inhumano nakazał teleportację do celi Freaks i Dalgado, a następnie do posiadłości Xaviera, gdy zaczął nadciągać niejaki Gog. Ado wyprowadził Ezechiela z pomysłu ratowania Freaks i wszyscy teleportowali się do posiadłości X-Men, ale Ezechiel obiecał sobie, że jeszcze wrócą do Mojoworldu.

Po udanej teleportacji Inhumano ogłuszył ciosem w kark Spiral przed domem X-Men i razem z resztą drużyny zobaczył nadciągającą ze wszystkich stron falę nicości, która pochłonęła Excalibur... [patrz "Age of Apocalypse"]

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -