
Poprzednie pseudonimy : brak
Narodowość : amerykańska
Miejsce narodzin : San Diego
Data urodzenia :
Tożsamość : powszechnie znana
Status prawny : obywatel Wielkiej Brytanii oraz USA
Stan cywilny : kawaler
Znani krewni : Patrick (ojciec - nie żyje), Elizabeth (matka - nie żyje)
Zajęcie/zawód : student w Instytucie dla Młodych Talentów profesora Charlesa Xaviera / miliarder
Wykształcenie :
Wygląd :
Wzrost : 194cm
Waga : 88kg
Kolor włosów : blond
Kolor oczu : zielone
Znaki szczególne : tatuaż na lewym ramieniu
Powiązania z grupami : Silver X-Men
Pierwsze pojawienie się : "X Marks the Spot"
Obecny status :
Poziom mocy : poziom ( PD)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Zdolności - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przenikalność oraz widzenie przez ściany.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Uwagi - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Życiorys - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Paul do Instytutu przybył z San Diego i jedyne co można było o nim powiedzieć to to, że jest bogaty i szpanuje swoim Aston Martinem. W dużym skrócie można powiedzieć, że Paul nigdy nie był ulubieńcem mieszkańców Instytutu. Chyba najczęściej ze wszystkich studentów kłuci się z nauczycielami. Wyjątkiem było wplątanie się w romans z Gremi.
Po przygodzie "Before the Darkness falls" nie mógł sobie wybaczyć tego, że przyczynił się bardzo do ran jakie odnieśli X-Men i postanowił zgładzić Bolivara Traska. Niestety X-Men nakierowani przez jednego świra z przyszłości (Bishop - dop. Hota) postanowili mu w tym przeszkodzić. Niestety udało im się i Trask zdołał zbiec. Później dzięki "wspaniałomyślności" Xaviera został ponownie przyjęty do X-Men. Ostatnimi czasy bardzo polubił Adama mimo wcześniejszych incydentów miedzy nimi. A tak po za tym Azraela można śmiało nazwać niszczycielem Sentineli (ma ich aż 3 na koncie).
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Galeria - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
