czwartek, 20 stycznia 2011

Mutant Pandemonium: Traitor

Postacie :
* Flute (Gabrielle Mardsen), Trent Lamberd, WildClaw (Ray McKensy), Abyssinian (Greg Willis)
* Bishop, Profesor X (Charles Xavier), Storm (Ororo Munroe), Senator Kelly
* Magneto, Blob, Pyro, Sabretooth, Scarlet Witch, Legion, Mesmero

Cytat przygody : [WildClaw o przymusie ubioru garnitury, wewnętrzny dialog] Garnitur....jednak moje przypuszczenia co do stroju, były w pełni słuszne...swoją drogą, ciekawy kontrast....niedogolony hippis z bokobrodami, a do tego pijak a ubiera się jak jakiś vip.....w pierwszym momencie byłem trochę wkurzony....nie dośc że było ciepło to jeszcze musiałem na obcisły kostium zakładać sztywny garnitur z krawatem...a nie lepiej zwykłą koszulkę i okulary przeciwsłoneczne jak normalny turysta?????

Czas trwania : Kwiecień 2004 - Sierpień 2004
Liczba postów : 59
Link do przygody : http://forum.marvelcomics.pl/viewtopic.php?t=346
Poprzednia przygoda: Mutant Pandemonium
Przygoda równoległa: Mutant Pandemonium: Hunters & Victims
Następna przygoda: One, Fine Day; Operation: Hammerfall


X-Men przybyli do Waszyngtonu po 3 godzanch lotu. Po zadokowaniu się, zostali przydzieleni do ochrony. Szybko okazało się, że będą musieli wykorzystać swoje zdolności. Po przemowie Magneto,
- Dzień dobry dla wszystkich tu obecnych, szczególnie panu senatorowi Kelly. Nazywam się Magneto i jak duża część tego społeczeństwa, jestem mutantem. Niestety niu podoba mi się plan pańskiej rejestracji mutantów, ponieważ boicie się tego, że my homo sapiens superior zajmiemy miejsce was. No cóż, to prawda, a ci co chcą nas zamknąć, zginą. Jeśli uznacie to za absurdalny żart to zaraz po tych słowach odłączę od prądu dwa miasta: Waszyngton i Los Angeles. Życzę państwu miłego dnia.

Brotherhood uderzyło. Scarlet Witch szybko zajęła się walką powietrzną z Storm. Blob rozwalił ścianę, a Wild Claw zaatakował najpierw Trenta jako niedźwiedź, a potem wbiegł do budynku jako gepard. W dodatku chłopak w fasce clowna, zdawał się powstrzymywać wszelkie starania Flute o to, by Pyro nie stanowił już zagrożenia.
Wspólne ataki Wiktora (rzuceniem Sabretootha o clowna), Flute i Bisopa stopowały mocno zapędy chłopaka w masce. W tym samym czasie Flute próbowała jeszcze pokonac ponownie Pyro, ale ponownie przybyły Blob zaczął miażdżyć jej szyję.
W środku Trent, który pobiegł za Wild Clawem, obserwuje jak ten próbuje zabić senatora Kelly'ego. Po udanej próbie przerwania, WildClaw rzucił sięn aTrenta, a Senator uciekł. Po chwili, kiedy WildClaw postzrelił trenta, oboje zemdleli.
Wiktor na zewnątrz zajmuje się Pyro, a pomaga mu w tym nowo przybyly Abyssinian. Flute próbuje uwolnić się z uchwytu Bloba nasyłając na niego masę dokuczliwych wróżek, co ostatecznie udaje się, ale jej atak niedźwiedziem nie daje skutku. Blob udaje się na pomoc Pyro, a Sabretooth ląduje na drzewie po wystrzale Bishopa. Tymczasem Clown obudził się po ostatniej klepance i używającej swojej mocy, zamyka Storm w metalowej konstrukcji, wywołując u niej atak klaustrofobii.
Clown w tym samym czasie pokonał Flute, rzucając ją o drzewo, a Blob wdarł się w słowna utarczkę z Wiktorem, która skończyła się wspolnym atakiem z Bishopem i położeniem Bishopa. Abyssisian i Flute tymczasem zajęlsi się Legion, bo tak przedstawił się Clown i wspólnymi siłami go położyli. Bishop przystapił do uwalniania Storm, a reszta udała się do środka Białego Domu.
Tam spotkali Trenta, i po wyjaśnieniach, udali się w dalsza pogoń aż odnaleźli Magneto, Sabretootha i jeszcze dwóch mutantów - zielonoskórego (Mesmero) i szakala (WildClaw)- oraz przyszpilonego do ściany profesora Xaviera oraz senatora.
Akcja uwolnienia nie powiodła się, a Sabretooth zmuszony był zająć się Flute, która rozpaczliwie zaczęła się przed nim bronić, co skończyło się później bolesną traumą. Chociaż Wiktor pokonał Mesmero, to jednak miał teraz problem z Magneto. Abyssian spieszył mu z pomocą, podczas gdy Trent zmuszony był zająć się WildClawem, który po pokonaniu Mesmera stał się wolnym, ale wcześniej poważnie go ranił.
Magneto nie dał się oszukać. Powoli przystępował do kolejnych egzekucji, ale powtsrzymało go przybycie oszalałego Legiona. Misja powiodła się, choć Flute doznała sporych urazów psychicznych, a Trent był ranny po ostatnim ciosie WildClawa. Trauma Flute, choć początkowo mało znacząca, okazała się mieć znamienne w skutkach konsekwencje...


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -