czwartek, 20 stycznia 2011

Mutant Pandemonium!!!

Postacie :
* Abyssian (Greg Willis), Azrael (Paul Savage), Curse (Adam Norton), Flute (Gabrielle Mardsen), Gremi, LifeStar (Natasza Viper), Trent Lamberd, Wiktor Miastojedow, WildClaw (Ray McKensy)
* Banshee (Sean Cassidy), Beast (Hank McCoy), Storm (Ororo Munroe), Profesor X (Charles Xavier)
* Bishop
*(wspomniani) senator Kelly, Bolivar Trask, Nightmare (Alexander Vicious)

Cytat przygody :
Wiktor: "bla bla bla"
Flute: "bla bla bla" (nieistotne treści zostały wycięte)
Wiktor: "Niemniej jednak nie jesteśmy tu, żeby rozważać naukowe podstawy podróży w czasie..."

Czas trwania : Kwiecień 2004 - Kwiecień 2004
Liczba postów : 41
Link do przygody : http://forum.marvelcomics.pl/viewtopic.php?t=335
Poprzednia przygoda: Innocent Blood; Before the Darkness Fall
Przygoda równoległa: brak
Następna przygoda: Mutant Pandemonium: Traitor; Mutant Pandemonium: Hunters & Victims

Kolejny zwykły dzień w Instytucie. Zwykły? Nie, ale to miało okazać się później. Po ostatniej misji i morderczym treningu wreszcie przyszedł czas na wymarzony odpoczynek. Każdy zajął swoje naturalne miejsce w tej małej społeczności. Część zdecydowała się na wspólne spędzenie czasu wolnego, inni wybrali samotność. Paul wyjechał, choć nie było to dla nikogo zbytnim zaskoczeniem.

Idylla szybko została przerwana nagłym wtargnięciem na tereny Instytutu obcej osoby. Był to murzyn ubrany, o zgrozo, w uniform X’ów. Zanim ktokolwiek zdążył się zorientować, wziął za zakładnika Trenta, przykładając mu do głowy swój karabin. Powiedział, że żąda natychmiastowego spotkania z Xavierem. Nadmienił również, że nazywa się Bishop. Biedak nie zdążył powiedzieć nic więcej, ponieważ zaraz został otoczony X-men’ami, którzy używając swych zwykłych broni, gróźb i sarkazmu, postanowili rozprawić się z nieznajomym. Nie dane im było jednak odnieść triumfu nad Bishopem, gdyż ten szybko został ogłuszony przez pacyfistycznego Charlesa Xaviera.

Trent, urażony trochę w swojej dumie, został oswobodzony z rąk porywacza, a Bishop odprowadzony do War Room. Na miejscu stawili się prawie wszyscy członkowie X-men, łącznie ze Storm, Beastem oraz przybyłym w odwiedziny do Profesora X Seanem Cassidy. Brakowało tylko Abyssiana i Curse’a, którzy dochodzili właśnie do pomieszczenia oraz Azraela, nieobecnego z oczywistych względów. Bishop, gdy tylko się ocknął, oznajmił, że jest przybyszem z przyszłości i opowiedział pokrótce tragiczną historię świata w roku 2075. Wspomniał też o dwóch proroctwach, wedle których przyczyn wielkiej niewoli mutantów należy szukać właśnie w tym roku. I, co ważniejsze, w Instytucie Xaviera. Pierwsza przepowiednia dotyczy zabójstwa Bolivara Traska dokonanego przez tajemniczego mutanta Alexandra Viciousa. Druga mówi również o morderstwie, tym razem znanego senatora Kelly’ego. Zamordować go miał jeden z X-men’ów. Który, nie wiadomo było aż do przyjścia Abyssiana. Gdy tylko Bishop go zobaczył, rzucił się na niego, wrzeszcząc o masowej zagładzie, którą tamten spowoduje. Dwaj mężczyźni zostali rozdzieleni, a X-meni znów przystąpili do ataku, tym razem poddając w wątpliwość jego rzekome podróże w czasie. Po krótkim naukowo-filozoficznym antrakcie rodem ze Star Trecka, Xavier sprawdził prawdziwość słów gościa. Okazało się, że mówi on prawdę, zatem niezbędne stało się powstrzymanie zamachowców.

Xavier próbował skontaktować się ze znanym mu Viciousem, który miał przebywać w zakładzie dla psychicznie chorych. Niestety zdążył on uciec, a w ucieczce pomógł mu... Azrael, który ponadto ukradł prototyp Psychicznego Izolatora skonstruowany przez McCoy’a dla Curse’a i dzięki niemu oparł się telepatii Xaviera. Wobec tego profesorowi nie pozostało nic innego jak szybkie zarządzenie misji.

Grupa X-men Gold miała udać się wraz z Xavierem i Bishopem do Waszyngtonu, ponieważ w Kapitolu senator Kelly miał wygłaszać swoje przemówienie wyborcze (MP: Traitor). Grupa X-men Silver wspomagana przez Seana Cassidy miała ruszyć tropem Viciousa i Azraela. Wkrótce grupa poleciała do Los Angeles, gdzie swoją siedzibę miała Trask Industries (MP: Hunters & Victims).

Na misję nie poleciał oczywiście Abyssian, który został zamknięty w celi ze względów bezpieczeństwa oraz Quasar wątpiący w swoją wartość bojową po utraceniu części mocy w poprzedniej misji.
Zabawa dopiero się zaczęła.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -